Dzięki bieganiu nie siwieją myszy
Jakiś czas temu czasopismo „The Proceedings of the National Academy of Sciences” opublikowało wyniki pewnego eksperymentu. Otóż okazało się, że ćwiczenia fizyczne redukują, a nawet eliminują niemal wszystkie szkodliwe efekty starzenia się myszy.
Dr Tarnopolsky i jego koledzy z uniwersytetu w Hamilton (Kanada) wykorzystali w swym eksperymencie gryzonie, które posiadały genetyczną mutację. Mutacja ta nie pozwalała na szybkie naprawianie wadliwie funkcjonujących mitochondriów.
Mitochondrium to maleńkie organellum w komórce. Łączy ono tlen ze składnikami odżywczymi, dzięki czemu jest źródłem energii dla tej komórki – coś w rodzaju mikroskopijnej elektrowni organizmu. Zdaniem wielu naukowców, utrata zdrowych mitochondriów jest istotną przyczyną starzenia się ssaków. Kiedy mitochondria słabną, przestają zasilać komórki. Niezasilane komórki usychają i zaczynają umierać, wynikiem czego mięśnie się kurczą, zmniejsza się objętość mózgów, włosy wypadają lub tracą pigment i wkrótce stajemy się starzy, zarówno z wyglądu jak i od wewnątrz.
Myszy z doświadczenia doktora Tarnopolsky’ego nie posiadały mechanizmu reperacji mitochondriów. Mysie organizmy produkowały wadliwie funkcjonujące mitochondria już w wieku 3 miesięcy, co stanowi odpowiednik 20 lat życia człowieka. W wieku 8 miesięcy (odpowiednik 60 lat człowieka) zwierzęta były skrajnie osłabione i zniedołężniałe. Miały kruche mięśnie, skurczone mózgi, powiększone serca, zasuszone gruczoły płciowe i przerzedzone, siwiejące futerka. Apatyczne zwierzęta ledwie się poruszały w klatkach. Wszystkie umierały przed ukończeniem pierwszego roku życia.
Wszystkie, oprócz myszy, które biegały na kołowrotku przez 45 minut, trzy razy w tygodniu, począwszy od trzeciego miesiąca życia. Gryzonie-biegacze były zmuszane do utrzymywania dość szybkiego tempa biegu. Był to wysiłek porównywalny do wysiłku człowieka, który biegnie 10 km przez 50-55 minut.
Myszy ćwiczyły przez pięć miesięcy. W wieku 8 miesięcy zachowywały młodzieńczą kondycję i bardzo dobry stan zdrowia. Ich futerka były gęste i ciemne, bez śladów siwizny. Zachowały także wyjściową masę mięśniową i objętość mózgu. Ich gruczoły płciowe pozostały w normalnym stanie, podobnie jak serca. Zachowały doskonałą równowagę – potrafiły balansować nawet na cienkich patyczkach. Natomiast myszy, które prowadziły siedzący tryb życia, w tym wieku łysiały, podupadały na zdrowiu i w końcu zdychały.
Mimo niszczącej mechanizmy naprawcze mutacji, biegające myszy posiadały mniej mitochondriów dotkniętych mutacją i więcej mitochondriów w ogóle, niż ichrówieśnicy, wiodący siedzący tryb życia. Po osiągnięciu jednego roku życia, żadna z biegających myszy nie zdechła z przyczyn naturalnych.
Naukowców zadziwiły wyniki badań: ćwiczenia ograniczyły proces starzenia się zwierząt w poważnym stopniu. Oczekiwali, że ćwiczenia wywrą korzystny wpływ na stan mitochondriów w mięśniach i sercu. Nie spodziewali się, że ćwiczenia poprawią również stan wszystkich tkanek i organów, które badano.
Zdjęcie tytułowe zostało zrobione w moje 52 urodziny. Plastikowa mysz w kołowrotu nie była zaproszona i znalazła się na imprezie urodzinowej zupełnie przypadkowo.
Artykuł znalazłam na portalu: Onet.zdrowie.pl.
Beata
Biegaczka, maratonka, ultramaratonka oraz instruktor slow joggingu. Z wykształcenia nauczyciel wuefu, ale zawodowo zajmuję się marketingiem, a w wolnym czasie prowadzę zajęcia slow joggingu, biegam i od czasu do czasu startuję w biegach górskich.
Jeden komentarz
Komentator WordPress
Cześć, to jest komentarz.
Aby zapoznać się z moderowaniem, edycją i usuwaniem komentarzy, należy odwiedzić ekran Komentarze w kokpicie.
Awatary komentujących pochodzą z Gravatara.